JellyPages.com

niedziela, 30 listopada 2014

Bella's candle set,czyli kto nie lubi swieczek?

To jedna z tych rzeczy,o ktorych myslalam ze nigdy ale to przenigdy nie uda mi sie ich zdobyc i po raz kolejny zycie mi udowodnilo,ze jesli bardzo chcesz,to juz jestes w polowie drogi do celu.
Taka mala,niepozorna rzecz a tyle radosci! W New Moon Bella miala na swojej bielizniarce tacke ze swieczkami.Takie zwyczajne,niepozorne swieczki nawet nie wiem ile kosztowaly,moze byly smieznie tanie? Ale wysylka z USA do Uk ( nawet gdyby cudem udalo mi sie je jeszcze znalezc ) napewno nie bylaby juz taka smieszna,poza tym wcale nielatwo znalezc kogos kto zechce taka delikatna rzecz przeslac przez ocean.Tak czy inaczej,swieczki o ktorych mowie to te;


na tym zdjeciu musicie sie troche wysilic zeby je dostrzec,ale gwarantuje ze one tam sa.


Taka dluga nazwa dla takiego drobiazgu;

Sarah Peyton Home Jewel Tone 
Five Piece Tealight Candle Tray

Uff! A nie mowilam? Hahaha :)
Tak czy inaczej tak wygladaja oryginalne swieczki od Sarah Peyton;

A tak wygladaja swieczki na ktore trafilam w B&M.
Staly przy samym wejsciu,to bylo dobre dwa lata temu,przed swietami Bozego Narodzenia.Jesli spojrzycie na opakowanie to NICZYM,naprawde niczym sie nie roznia;



to samo opakowanie,identyczna zawartosc - jedynie nazwa firmy jest inna.Nie dzowcie sie wiec wcale jesli Wam powiem,ze weszlam tam i w progu stanelam jak wryta.Nawet jeszcze nie wiedzialam dlaczego,bo zanim moj mozg zarejestrowal co sie dzieje,moja podswiadomosc juz powiedziala na glos O-M-G! Nie pytajcie mnie dlaczego ostatnia fota jest do gory nogami,ale za £3.99 stalam sie posiadaczka kolejnej rzeczy z listy pod tutulem; nieosiagalne. I powiem jeszcze jedno poki mam znowu wene na pisanie postow; moze tego nie wiecie ale wcale nie przestalam tych rzeczy zbierac,malo tego - mam kolejna rzecz typu BOMBA i OMG I can't believe it!  :)
Ale o tym kiedy indziej.
Przemyslalam sprawde i nie jestem na 100% pewna,ale cos mi sie wydaje,ze widzialam je jeszcze raz czy dwa w miedzyczasie,wiec jesli Wy tez chcielibyscie miec w swoim pokoju taki malutki kawalek Twilight a mieszkacie w UK to zajrzyjcie do najblizszego sklepu.Moze sie zdziwicie?

UPDATE;

Z czystej ciekawosci zajrzalam na strone sklepu i ku mojemu zdziwieniu te swieczki wciaz sa do kupienia,co prawda w innych wersjach kolorystycznych np takiej;

>>klik<<

albo takiej;

>>klik<<

Ale jestem wiecej niz pewna ze widzialam je w sklepie w wersji Belli.
Tym milym akcentem sie zegnam :)

1 komentarz:

Inka pisze...

a ja właśnie się rozglądam za świeczuszkami,
którymi będę mogła sobie umilać kąpiele oraz
mini świeczniki - wybrałam jednak mini kociołki
z Tigera w kilku barwach - może jeszcze będą,
gdy podjadę do mego ulubionego miejsca zbieracza?