I to od zawsze tylko jak mówi zawsze moja mama kiedy byłam dzieckiem taka definicja w kraju nad Wisłą nie funkcjonowała.Tak czy inaczej pstryknąć mi normalne foto jest rzeczą niemalże niewykonalną.Jak widać;
Moje ukochane spodnie Gang
Kurtka SuperDry
Buty Timberland .
Wpis nie Twilightowy chociaż w tym temacie mam co pokazać,hehehe,oczywiście nie jesteście zdziwieni:]
Niestety moja droga Mono do stanu posiadania umożliwiającego otwarcie muzeum jest mi daaaaalekoooo albo jeszcze dalej.Co do książki jest naprawdę FANTASTYCZNA ale nie mam pojęcia czy będzie wydana po polsku.Nic o tym nie wiem a wszystkie dziewczyny z PL kupują anglojęzyczne.
Tak czy inaczej dzisiaj do kompletu pościelowego przyszedł jeszcze koc z Twilight,ale to pokażę następnym razem.Tak jak i inne drobiażdżki.
Moje sweterki i kurtka wciąż gdzieś w drodze;amerykański tracking mozna sobie roztrzaskac o kant paznokcia :/
Idę coś zjeść bo jeszcze śniadania u mnie nie było :)
Ściski.
2 komentarze:
Mmmm, jaka "seksi laska" z Pni ;)
Świetnie wyglądasz! a ADHD to czasem przydatna "dolegliwość", zdjęcia na ten przykład wyszły fajnie :D
Niewykonalne? A gdzieżby, bardzo ładne zdjęcia. :DDD
Prześlij komentarz