JellyPages.com

sobota, 28 stycznia 2017

Cekoladowa marynarka


Troche sie trzeba czasem nameczyc,bo jak nie mozna znalezc tego co sie zchce w takim rozmiarze jak sie chce to trzeba sobie printscreen'y samemu zrobic.Chwala niebiosom za screencaps i fantastycznych ludzie ktorzy poswiecaja swoj czas i wysilek,zebysmy z nich mogli korzystac; ja osobiscie siegam do tej strony;


Poniewaz jednak wylapanie tego co potrzebuje i zrobienie takiego screen'a kosztuje sporo mojego czasu i wysilku,a powszechnie sie uwaza ( nie rozumiem dlaczego ) ze to co w sieci jest niczyje i mozna sobie wziac,to od jakiegos czasu wiekszosc moich fotek posiada sygnaturke "created by jaemigrantka".Juz niejednokrotnie widzialam swoje wlasne zdjecia czy kolaze z moich aukcji na Ebay,czyli moich rzeczy wiszacych na drzwiach mojej szafy.Co uwazam za totalne chamstwo glownie dlatego,ze jesli chcesz cos sprzedac to posiwec te kilka minut na zrobienie swoich wlasnych zdjec,inaczej bowiem "sprzedajesz" moja koszule,nie swoja - nieladnie wprowadzac ludzi w blad.
Hahaha,to sobie ponarzekalam,ale naprawde szlag mnie nieraz trafia jak leniwi sa ludzie,leniwi do bolu! Kazdym telelfonem mozna dzisiaj zrobic naprawde dobre zdjecie,ktore wystarczy czasem delikatnie rozjasnic i juz jest gotowe by pokazac sie swiatu.
Ale do rzeczy :3
Dzisiaj kolejna rzecz z szafy Alice :)
Czekoladowy, aksamitny blazer z Twilight;


BCBG Max Azria 
coco short sleeve blazer






Brak komentarzy: